Miałam ochotę na coś słodkiego i szybkiego do przygotowania. Zajrzałam do lodówki, a tam, poza światłem, ser biały z kończącą się datą ważności, trzy jajka, mleko i końcówka margaryny do pieczenia. Z takich składników, aż się prosiły muffinki do wykonania. Jak już podjęłam decyzję co upiekę, znalazłam odpowiedni przepis, wyjęłam składniki z lodówki, to okazało się, że całą mąkę zużyłam do chleba. Tym sposobem opatentowałam muffinki z mąki kukurydzianej. Kolorek cudownie żółty, konsystencja wypieku trochę przypomina babkę. Ale koniec końców całkiem smaczne.
Składniki na ciasto:
– 2 szklanki mąki kukurydzianej (a jeszcze lepiej 1 szklanka mąki kukurydzianej i 1 szklanka mąki pszennej)
– 0,5 szklanki cukru
– 1 szczypta soli
– 2 łyżeczki sody oczyszczonej
– 100 g rozpuszczonej margaryny
– 1 szklanka mleka
– 2 jajka
Składniki na nadzienie:
– 200 g twarogu (u mnie półtłusty)
– 1 żółtko
– 3 łyżeczki cukru
– 3 łyżki mleka
Dodatkowo:
– 50 g gorzkiej czekolady
Wykonanie:
W pierwszym naczyniu wymieszać suche składniki, w drugim naczyniu wymieszać mokre składniki, w trzecim naczyniu widelcem wymieszać ser z żółtkiem, mlekiem i cukrem. Wysmarować masłem formę do muffinek lub wyłożyć ją papilotkami.
Połączyć zawartość naczyń z suchymi i mokrymi składnikami. Wymieszać. Nakładać ciasto warstwami – warstwa ciasta kukurydzianego, warstwa twarogu, warstwa ciasta. Czekoladę pokroić w niezbyt drobną kostkę, posypać nią muffinki.
Podziel sie z przyjaciolmi.
Dodaj komentarz