Dlaczego na bogato? Bo zaszalałam z dodatkami. Rodzynki, słonecznik, sezam, płatki muesli crunchy, płatki migdałowe, płatki kokosowe, migdały, nawet biała czekolada. Szaleństwo bakaliowe. Za to ciastka są zdrowe 🙂 Poza bakaliami zawierają otręby żytnie i płatki owsiane. Inspiracja.
Składniki na ok. 80 ciasteczek:
– 1,2 szklanki rodzynek
– 1,2 szklanki (łącznie) kokosowych płatków, migdałowych płatków, migdałów, słonecznika, sezamu
– 0,6 szklanki płatków muesli crunchy
– 1,2 szklanki wrzącej wody
– 2,5 szklanki mąki pszennej
– 1 łyżeczka sody oczyszczonej
– 1 łyżeczka cynamonu
– 250 g masła
– 1,2 szklanki cukru brązowego
– 0,6 szklanki cukru białego
– 3 jajka
– 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
– 0,6 szklanki płatków owsianych
– 150 g otrębów żytnich
– 100 g białej czekolady
Wykonanie:
W jednej misce wymieszać mąkę z sodą i cynamonem. W drugiej misce utrzeć masło na białą, puszystą masę. Do masła dodać cukier, utrzeć. Dodawać jajko po jednym, wciąż miksując, wlać ekstrakt waniliowy. Do masy wsypać mąkę. Wymieszać.
Teraz przełożyć masę do dużej, w miarę płaskiej miski. Dodać otręby i płatki owsiane. wymieszać. Dodać wrzątek, wymieszać. Dodać bakalie i czekoladę (rodzynki i migdały poszatkowane w drobne kawałki, czekoladę pokrojoną w małą kosteczkę). Wymieszać 🙂
Miskę przykryć folią aluminiową i wstawić do lodówki na minimum dwie godziny (płatki muszą nasiąknąć, masa musi stwardnieć). Po tym czasie nagrzać piekarnik do temperatury 200 stopni, blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Nakładać po łyżce masy w odległości ok 3 cm od siebie. Piec 10 – 15 minut.
Muminek czekający na okruszki:
Dodaj komentarz