Znalazłam dwa czerstwe croissanty. Idealne na dwie porcje puddingu, szybko, łatwo, słodko i pachnąco. Maślany aromat rogalików zmieszany ze słodko-gorzkim smakiem karmelu to strzał w dziesiątkę. Deser jest jednocześnie delikatny i chrupiący (moje croissanty były naprawdę czerstwe), niezbyt słodki, bardzo aromatyczny.
Składniki na dwie porcje:
- 2 czerstwe rogaliki francuskie
- 0,5 szklanki białego cukru
- 2 łyżki stołowe wody
- 1 szklanka mleka
- 2 łyżki stołowe burbonu, rumu lub likieru kawowego (w moim przypadku)
- 2 jajka
Wykonanie:
Rogaliki porwać na kawałki i umieścić w niewielkim naczyniu żaroodpornym. Do rondla wsypać cukier, dodać dwie łyżki wody, wymieszać. Podgrzewać na niewielkim ogniu, od czasu do czasy potrząsając rondelkiem, aż karmel nabierze ciemno bursztynowego koloru. Zdjąć z ognia. Do karmelu dodać mleko wymieszane z alkoholem (uwaga – następuje mały wybuch w rondelku). Jajka ubić i dodać do masy. Tak przygotowany sos karmelowy wylać na rogaliki. Odstawić na 10 minut.
Piec w temperaturze 180 stopni przez ok. 25 minut.
Dodaj komentarz