Nie wiem jak to się stało, ale mamy już grudzień! Przecież dopiero co świętowałam sezon dyni, a tu już czas na pierniczki, goździki, żurawinę i pomarańcze! Po przystrojeniu domu w reniferowe wzory, zapaliłam świeczkę o świątecznym zapachu, zaparzyłam sobie kawy z cynamonem i wzięłam do ręki książkę z angielskimi przepisami bożonarodzeniowymi. Dziesięć minut później już zawiązywałam w talii czerwono – zielony fartuszek, roztapiałam masło, obierałam jabłko i gotowałam wodę na sparzenie cytryny. Kwadrans później dokończyłam kawę i usiadłam z laptopem na kolanach. W piecu smakowicie pachniał strudel wg przepisu Mary Berry wypatrzony w „Christmas collection”.

Składniki:

• 1 op. ciasta Filo (6 – 9 arkuszy)
• ok 50 g roztopionego masła
• ok 25 g bułki tartej (ja nie miałam, użyłam kaszy manny)
• 600 g kwaśnych jabłek (Bramley, Szara Reneta)
• sok i skórka otarta z połowy cytryny
• 1 łyżeczka przyprawy do pierników
• 1 łyżeczka cynamonu
• 50 g sułtanek
• 50 g cukru trzcinowego

Wykonanie:

Jabłka obrać ze skórki i pokroić w gube plastry, wymieszać z cytryną, cukrem i przyprawami. Odstawić.

Rozłożyć na papierze do pieczenia trzy arkusze ciasta filo tak, by nachodziły na siebie. Posmarować  całość roztopionym masłem. Nałożyć kolejną wartswę arkuszy ciasta tak, by złączenia wychodziły w innych miejscach, posmarować roztopionym masłem i tak do skończenia arkuszy. Ostatnią warstwę posypać bułką tartą.

Jabłka wyłożyć na ciasto ok. 5cm od brzegu tak, by rolować strudel w poprzek łączenia arkuszy. Wyciąć paski ok. 2,5 cm szerokości po obu bokach ciasta tak, by zawinąć boki ciasta jedynie na nadzienie.  Zwinąć ciasto roladę. Przenieść strudel na papierze do pieczenia na formę do ciasta. Wierzch posmarować roztopionym masłem i wstawić do gorącego piekarnika.

Piec ok 35 minut w temperaturze 180 stopni aż do zrumienienia ciasta.

Gorącą roladę ozdobić lukrem na bazie cukru pudru i soku z cytryny. Podawać z lodami lub bitą śmietaną.

Podziel sie z przyjaciolmi.