Cudownie delikatny, kremowy, waniliowy, o lekko słonym posmaku, idealnie słodki sernik rodem z Ameryki :). Jeden z najlepszch serników jakie kiedykolwiek upiekłam i jakie jadłam. Jest totalnie obłędny. Wspaniały. I piękny. Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson „How to be a domestic goddess”.
Składniki na spód:
- 250 g ciastek digestive
- 150 g masła
- 3 łyżki cukru
Składniki na masę serową:
- 225 g cukru
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- 750 g pełnotłustego serka kremowego typu Philadelphia
- 6 jajek
- 1 laska wanilii
- 150 g śmietanki kremówki
- 150 g kwaśnej śmietany 18%
- 1/2 łyżeczki soli
- skórka otarta z 1 cytryny
Wykonanie:
Ciasteczka rozkruszyć w blenderze, wymieszać z roztopionym masłem i cukrem. Tortownicę o średnicy 26 cm natłuścić i wyłożyć papierem do pieczenia (może być sam spód). Do tortownicy wysypać masę ciasteczkową, wyrównać grzebietem łyżki. Tortownicę wstawić do lodówki na pół godziny.
W dużej misce wymieszać cukier z mąką kukurydzianą. Dodać serek kremowy, żółtka, ziarenka z laski wanilii i wszystko zmiksować. Dodać obie śmietany, cały czas miksując. Białka ubić na sztywno i dodać do masy serowej, wymieszać szpatułką. Ciasto wyłożyć na schłodzony spód ciasteczkowy.
Piec w temp 180 stopni przez 60 – 80 minut, aż do zrumienienia sernika.
Po tym czasie, wyłączyć piekarnik i nie otwierając drzwiczek, pozostawić w nim sernik na 2 godziny. Następnie uchylić drzwi piekarnika i pozostawić sernik na kolejną godzinę. Po tym czasie można ciasto wyjąć z piekarnika i pozostawić do całkowitego ostudzenia na kratce (w tortownicy). Ostygnięty sernik przełożyć na paterę i oprószyć cukrem pudrem.
Dodaj komentarz