Kupiłam świeże drożdże i tak strasznie zatęskniłam za jagodziankami. Smak mojego dzieciństwa, ten zapach, te fioletowe palce i usta. W Wielkiej Brytanii jagód nie ma niestety. To znaczy są, jak się je samemu gdzieś po górach i lasach pozbiera. Ale w sklepie nie ma. Są za to borówki amerykańskie oraz dżem jagodowy (Łowicza). Jak się połączy jedno z drugim wychodzi pyszka farsz. I niczym te jagodzianki nie różnią się od tych z moich wspomnień. Tak samo pachną, smakują i brudzą :). Urzekły całą moją rodzinę, a, zanim wszystkie zniknęły, udało mi się zamrozić trzy sztuki dla mojej przyjaciółki, która będzie się nimi delektowała na deszczowym urlopie w październiku. Inspiracja.
Składniki na 16 niedużych jagodzianek:
- 500 g mąki pszennej
- 20 g świeżych drożdży
- szczypta soli
- 250 ml mleka
- 1 jajko
- 80 g roztopionego masła
- 100 g cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (u mnie pasty waniliowej)
- 0,5 słoika dżemu jagodowego
- 250 g borówki amerykańskiej (u mnie mrożona)
Wykonanie:
Mleko podgrzać, powinno być ciepłe, ale nie gorące. Do kubeczka odlać ok. 50 ml, dodać 1 łyżkę cukru (z przygotowanych 100 g), na koniec rozkruszyć drożdże. Całość wymieszać, by drożdże się rozpuściły. Dodać 3 łyżki mąki pszennej (z przygotowanych 500 g) i dobrze wymieszać, by pozbyć się grudek. Kubek nakryć suchą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 20 minut, do wyrośnięcia. Jeśli używamy mrożonych owoców, to należy je wyjąć i rozmrozić, a ewentualny nadmiar wody, odsączyć.
Po tym czasie do dużej miski dodać jajko, mleko, mąkę, sól, cukier, wanilię, wyrośnięty rozczyn drożdżowy. Całość wymieszać, na koniec dodać roztopiony (nie gorący) tłuszcz. Ciasto wyrobić rękoma, lekko podsypując mąką, aż stanie się miękkie i elastyczne. Uformować kulę, włożyć do miski posypanej mąką, przykryć suchą ściereczką i odstawić na 90 minut do podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz krótko wyrobić, następnie podzielić na 16 części. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Każdą część ciasta w dłoniach uformować w kulę, a następnie spłaszczyć na placek. Na środek nałożyć łyżeczkę dżemu i łyżeczkę borówek. Ranty ciasta nawinąć na jagodowy farsz i dokładnie skleić (na klejeniu nie może się znaleźć nawet odrobina mąki), następnie lekko zrolować jagodzianki, by powstały podłużne bułeczki. Bułeczki ułożyć na blasze tak, by złączenie znajdowało się na spodzie.
Bułeczki posmarować żółtkiem wymieszanym z łyżką mleka. Po upieczeniu można klasycznie posmarować jagodzianki lukrem (cukier puder + woda) lub po posmarowaniu surowych bułeczek jajkiem można je posypać kruszonką (mąka + cukier + masło). Tak przygotowane jagodzianki przykryć suchą ściereczką i odstawić na 30 minut do napuszenia.
Piec w temperaturze 180 stopni przez 20 – 25 minut.
Dodaj komentarz