To takie ciasto, które nie jest ani specjalnie ładne, ani specjalnie dobre. Nie mam mu nic do zarzucenia, po prostu ma zupełnie przeciętny smak. Za to szybkość i łatwość przygotowania go – zachwyca. Wystarczy mikser, jedna miska i 15 minut wolnego czasu. Naprawdę błyskawiczny wypiek. Inspiracja.
Składniki:
- 4 jajka
- 160 g cukru
- 120 ml oleju
- 370 g mąki pszennej
- 200 g półtłustego twarogu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 ml mleka (u mnie sojowe)
- 200 g czerwonych porzeczek (u mnie mrożone)
- cukier puder do oprószenia ciasta
Wykonanie:
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę (ucierać przez 5 minut). Dodać twaróg i olej, miksować na niewielkich obrotach przez 2 minuty. Pod koniec miksowania dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz mleko. Zmiksować do połączenia składników. Na koniec dodać porzeczki i całość wymieszać szpatułką.
Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia, przełożyć do niej ciasto.
Piec w temp. 180 stopni do suchego patyczka, czyli przez ok. 60 minut.
Ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem.
Dodaj komentarz