Babka z kajmakiem

W tym roku pracowałam aż do Wielkiego Piątku do godz. 18:00. Obudziłam się w Wielką Sobotę, po porannej jodze i filiżance kawy, pojechałam na zakupy. Razem z resztą społeczeństwa. Tłumy wszędzie, parkingi pełne, brrr. Nienawidzę. Po powrocie posiedziałam z psami i kurami w ogrodzie, by wrócić do świątecznego spokoju. Potem zabrałam się za pieczenie ciast na święta. Upiekły się wieczorem, wystygły, kiedy ja już smacznie spałam. Dopiero dzisiaj mogę je sfotografować i dodać posta na bloga. Co niniejszym czynię, życząc Wam, kochani czytelnicy, Wesołych Świąt. Na szczęscie przepis nadaje się do użycia kiedykolwiek. Babka jest absolutnie fenomenalna. Ogromnie smakuje nawet takiej babkowej marudzie jak ja. Jest chrupka, ale wilgotna, słodka, z cudowną ciągnącą się warstwą kajmaku. Mega! Inspiracja.

Składniki:

  • 200 g masła
  • 200 g drobnego cukru do wypieków
  • 4 jajka
  • 250 g mąki pszennej
  • 50 g mąki ziemniaczanej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 2 łyżki mleka (u mnie owsiane)
  • 240 g masy kajmakowej z puszki

Wykonanie:

Masło z cukrem utrzeć na puszystą masę, dodać jajka i wanilię wciąż ucierając. Dodać obie mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia oraz mleko. Bardzo krótko zmiksować do połączenia składników. Lub wymieszać szpatułką.

Formę do babki natłuścić i oprószyć mąką. Wyłożyć warstwę ciasta. Na ciasto nałożyć łyżeczką kleksy kajmaku. Przykryć ciastem. Czynność powtarzać aż do skończenia się kajmaku i ciasta. Kajmak w czasie pieczenia spłynie na dno formy, czyli używamy takiej formy do ciasta, żeby po upieczeniu kajmak znajdował się na górze.

Piec w temp 170 stopni do suchego patyczka, czyli ok 45 minut.

Po upieczeniu babkę zostawić w formie do całkowitego ostudzenia, najlepiej na całą noc.

Podziel sie z przyjaciolmi.
error

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o