Czasami, szczególnie, gdy poranek jest chłodny i deszczowy, nachodzi mnie ochota na syte i obfite śniadanie. Zawsze zawiera ono jajko i jest spożywane na ciepło. Takie śniadanie podnosi mi poziom endorfin, powoduje, że mój brzuszek jest pełny i szczęśliwy, a ja zyskuję siłę do zmierzenia się z ponurym dniem. Czasem jest to muffin z jajkiem, czasem tortilla, gofry, English Breakfast, a dzisiaj bajgiel. Gorąco polecam, gdy macie przed sobą długi i trudny dzień.
Składniki:
- 1 bajgiel
- 1 duże jajko
- 2 plastry wędzonego bekonu
- 1 plaster sera tostowego
Wykonanie:
Bajgiel przekroić na pół, na jednej połowie położyć plaster sera tortowego. Obie połowy bajgla włożyć do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni.
W tym czasie na dwóch niewielkich patelniach roztopić po łyżce masła. Na jednej patelni usmażyć jajko sadzone, na drugiej plastry bekonu (z obu stron). Gdy jajko będzie już gotowe, dobrze je przewrócić i smażyć chwilę z drugiej strony, by żółtko nie było już płynne.
Bajgiel wyciągnąć z piekarnika, na połowie ze stopionym serem ułożyć jajko, bekon i przykryć drugą połową bajgla. Smacznego!
Dodaj komentarz